Historia

RADA SENIORÓW Klubu Sportowego „CRACOVIA”

„Wspaniali ludzie tworzyli nam historię, to była siła moralna, która zawsze pozwalała CRACOVII na wychodzenie z najcięższych sytuacji”

Mówienie o powołanej w dniu 12 grudnia 1937 roku Radzie Seniorów i nie wspomnienie chociaż o ułamku historii Klubu nie miało by żadnej wartości.
To racja bezsporna, a wiec pomysł powołania Rady Seniorów narodził się w trakcie uroczystości Jubileuszowych z okazji 30-lecia CRACOVII w 1937 roku. Zdobycie mistrzostwa Polski przez piłkarzy, świetne wyniki sportowe lekkoatletów i koszykarzy dodały blasku uroczystości. Jubileuszową Galę uświetnili założyciele Klubu, wybitni byli i aktualni zawodnicy i działacze oraz najwierniejsi sympatycy CRACOVII.
W takiej jubileuszowej atmosferze przygotowano wniosek w sprawie powołania Rady Seniorów, który przekazano działaczom Klubu. W tym czasie w dniach 12 i 19 grudnia odbyło się Walne Zgromadzenie CRACOVII w Sali Portretowej Krakowskiego Magistratu. Zebranie było burzliwe z uwagi na wybór nowego Zarządu, ale dla nas ważne były zmiany w Statucie, a przedstawił je Stefan DZIUBANOWSKI, podkreślając, że wśród najważniejszych jest ustanowienie Rady Seniorów – wniosek został przegłosowany jednogłośnie.
We wnioskach własnych Zarządu znalazł się zapis, którego inicjatorem w imieniu najwybitniejszych członków CRACOVII był Tadeusz SYNOWIEC, upoważniający Zarząd Klubu do dokooptowania pierwszych członków Rady. A pierwszymi jej członkami byli: Wacław BABULSKI – prawdopodobnie pierwszy jej przewodniczący, dr. Henryk CZAPNICKI, Józef KAŁUŻA, Jan KOWALSKI, Zdzisław KWIECIŃSKI, dr. Jozef LUSTGARTEN, płk Szymon MIODOŃSKI i Zygmunt NOWAKOWSKI – był to rok 1938.
Hitlerowska okupacja uśpiła działania organizacyjno-sportowe, ale zaraz po wyzwoleniu na Walnym Zgromadzeniu wybrano nowe władze Klubu oraz Radę Seniorów. W skład Rady wówczas wchodzili: Franciszek JACHEĆ, Stanisław KOCHANOWSKI, Wacław BABULSKI, Jan PNIEWSKI, Rudolf LUSKA, Stanisław MIELECH i Czesław WIŚNIEWSKI. Może trochę dziwić, że ze starej Rady pozostał tylko Wacław BABULSKI, ale Józef KAŁUŻA zmarł w 1944 roku Józef LUSTGARTEN odsiadywał 10-letni wyrok zsyłki w łagrze na Syberii, Zdzisław KWIECIŃSKI zginął tragicznie w Krakowie w 1942 roku, Zygmunt NOWAKOWSKI – pozostał na emigracji, a Jan KOWALSKI został wybrany Prezesem CRACOVII.
Wiadomo jakie losy były klubów sportowych pod koniec lat czterdziestych, następuje ich reorganizacja, a zatwierdzanie zmian Statutu nie zawsze jest po myśli prawdziwych działaczy – nie ma w nich miejsca na Rady Seniorów.
Stan taki trwa do marca 1957 roku na Walnym Zgromadzeniu CRACOVII uchwalono nowy Statut, a w którym pojawia się zapis o Radzie Seniorów w składzie 34 osobowym, a na jej czele staje Stanisław WÓJCICKI. Prezesem Klubu zostaje Julian REJDUCH, który nie unika spotkań z Radą Seniorów i traktu ja jako ciało doradcze.
Nie unikniono tzw. „oddziaływania politycznego” wskazana osoba na prezesa Klubu „życzy” sobie, aby przewodniczącym Rady Seniorów był „jego człowiek” – nie będący członkiem Rady Seniorów, to był jedyny taki przypadek w naszej 72-letniej historii..
Kolejne lata to aktywna działalność Rady, podejmującej różne działania na rzecz CRACOVII. Warto wspomnieć prace związane z udokumentowaniem okoliczności śmierci ludzi CRACOVII w latach 1939 – 1945, czy ufundowanie z naszych składek 3 sztandaru klubowego w naszej historii, a poświeconego w Katedrze Wawelskiej w dniu 13 czerwca 2001 roku w 95 rocznicę powstania Klubu. Najważniejsza jednak pozostaje pamięć o historii CRACOVII, kultywowanie tradycji Klubu oraz podtrzymywanie pamięci o były zawodnikach i działaczach Klubu.
Rok rocznie w dniu 13 czerwca w miejscu naszej nowej siedziby w Parku im. Dr. Henryka Jordana, obchodzimy Dzień CRACOVII i spotykają się tam wszyscy, którym bliskie są biało-czerwone barwy.
W uroczystym korowodzie na czele z pocztem sztandarowych z pod siedziby idziemy pod pomnik DR.Henryka JORDANA i składamy tam chorągiewki o barwach klubowych i wiązanki kwiatów, odmawiając modlitwę za tych co odeszli do Pana.
Co roku także, przed Dniem Zmarłych odwiedzamy wszystkie cmentarze krakowskie, na których znajdują się mogiły naszych byłych zawodników, zawodniczek i działaczy, zapalamy znicze, składamy chorągiewki o naszych barwach i modlimy się za nich. Zawsze też pamiętamy o rocznicy śmierci Józefa KAŁUŻY i w dniu
11 października odwiedzamy jego mogiłę na Cmentarzu w Podgórzu.
Od pewnego czasu w pierwszych dniach listopada spotykamy się w gronie zawodników i sympatyków w Kościele SS Norbertanek na celebrowanej przez księdza kapelana Henryka SURMĘ – Mszy Świętej, aby wspólnie pomodlić się za zmarłych.
Myślimy też o żyjących rok rocznie organizujemy wspólne spotkania w okresie wielkanocnym, aby złożyć sobie życzenia i podzielić się tradycyjnym jajkiem.
W okresie Bożego Narodzenia również spotykamy się w gronie członków Rady Seniorów i zaproszonych gości na tradycyjnym Opłatku.
Te spotkania stanowią okazję do wzajemnych kontaktów w niemal pełnym składzie członkowskim Rady i podzielenia się wszystkim tym co związane jest z CRACOVIĄ – JEDNA CRACOVIĄ, tak więc z sukcesami hokeistów, słabą grą piłkarzy, dalszą egzystencją zadłużonego Klubu Sportowego „CRACOVIA” oraz o jakże pięknej naszej siedzibie w Parku im, Dr.Henryka JORDANA.
Wprowadziliśmy zwyczaj wręczenia okolicznościowych życzeń z okazji 75-lecia urodzin naszych członków oraz kolejnych rocznic co 5-ć lat z tym, że koleżanki czy koledzy, którzy ukończyli 85 lat życzenia takie otrzymują rok rocznie, a czynimy to w naszym lokalu lub składamy te życzenia u jubilatów w domu.

Jesteśmy w stałym niemal kontakcie z naszymi nieco starszymi kolegami „z drugiej strony Błoń” członkami Rady seniorów, to z nimi wspólnie obchodziliśmy w gościnnym magistracie jubileusz 100-lecia powstania CRACOVII i WISŁY w 2006 roku.

Jesteśmy wierni w swej działalności słowom wybitym na medalu z okazji naszego powstania „STRAŻNIKOM HISTORII”, a mottem naszej działalności są słowa Janusza KUKLIŃSKIEGO z Wydawnictwa Jubileuszowego z okazji 80-lecia: „Społeczeństwo o dużej kulturze i tradycjach ceni dojrzały wiek, siwy włos, nabytą latami wiedzę i doświadczenie, zachowanie w niej stylu co po pracowitym życiu z wolna przemija, przyjąć to co najszlachetniejsze – oto zadanie współczesności”.

Warto wspomnieć, że to członkowie Rady Seniorów KS”CRACOVIA” przed zburzeniem naszych pomieszczeń przy ul. Józefa KAŁUŻY dokonali inwentaryzacji i spakowania pamiątek klubowych, chroniąc je przed zniszczeniem i zagubieniem. Aktualnie trofea te znajdują się w siedzibie MKS „CRACOVIA” SSA i tam są w części eksponowane.
Rada Seniorów ma znaczący wpływ na powstające Muzeum w na nowym stadionie, eksponaty w tym muzeum pochodzą z prywatnych zbiorów członków Rady. Obecnie trwają prace nad skompletowaniem zbiorów, ich posegregowaniem tematyczne w układzie „ważności” dla historii Klubu. Znaczące miejsce w zbiorach stanowią dokumenty dotyczące związku Papieża Jana Pawła II z CRACOVIĄ.

Aktualnie Rada Seniorów liczy 80 osób, a jej skład wchodzą byłe zawodniczki, głównie sekcji piłki ręcznej, byli zawodnicy: piłkarze, hokeiści, koszykarze, lekkoatleci, a także zasłużeni dla CRACOVII ludzie, będący jej członkami po ukończonym 55-tym roku życia. Na przestrzeni 10 lat, bo taki ja mam staż w Radzie Seniorów kieruje nią Prezydium 5-cio osobowe ze skarbnikiem, sekretarzem i dwoma zastępcami, pod przewodnictwem Przewodniczącego.
W tym czasie pełnił je Czesław RAJTAR, a obecnie pełni Jerzy ŁUDZIK.

Członkowie Rady Seniorów spotykają się w lokalu Klubu przy Al.3 Maja 11 A w każdy poniedziałek i debatują nad codziennymi sprawami nurtującymi CRACOVIĘ, a więc o piłce nożnej, hokeju, a także innych sekcjach Klubu ”CRACOVIA – 1906” i o naszych codziennych sprawach z tematu braku środków na działalność sportową i tym samym o szukaniu sponsorów.

Opracował Zygmunt SADLIK – sekretarz Rady Seniorów